Załatwianie wiz i wszelkich formalności w Azji Centralnej to proces skomplikowany. Na szczęście mamy dla was ściągę, opracowaną na podstawie doświadczeń własnych i rozmów z wieloma turystami przemierzającymi ten region świata. Co ważne, tego nie dowiecie się w żadnej ambasadzie, choć to właśnie one poniekąd stworzyły dla was tę listę*:
- Wnioski wizowe przyjmowane są w godzinach 11:20 -11:26, w poniedziałki wypadające w dni nieparzyste, z wyłączeniem poniedziałków wypadających w okolicach pełni księżyca lub w święto któregokolwiek z krajów należących do naszej galaktyki. Kalendarz Marsjan udostępniany jest za opłatą.
- Wniosek wizowy wypełnia się drukowanymi literami zielonym atramentem w języku sumeryjskim. Do podpisu należy dołączyć kroplę świeżej krwi albinosa.
- Ponadto, do wniosku wizowego należy załączyć:
– 666 kopii paszportu
– drzewo genealogiczne do ósmego pokolenia
– opinię psychologa i sąsiadów
– listę tweetów z ostatniego półrocza
– pukiel włosów
– zdjęcie Yeti w kostiumie kąpielowym - Składając wniosek wizowy należy przynieść własną kserokopiarkę, papier, benzynę i generator prądu.
- Opłatę wizową, w wysokości 1347 $ za każdy dzień pobytu, należy uiścić w banku mieszczącym się za siedmioma rzekami i siedmioma górami, oddalonym o 777 km od ambasady. W przypadku odmowy wydania wizy opłatę należy uiścić w momencie składania wniosku.
- W celu otrzymania wizy w trybie przyspieszonym (30 dni) należy umieścić banknot 100$ między każdą ze stron w paszporcie.
- Czas oczekiwania na wizę w trybie normalnym nie jest znany bo żaden człowiek nie żyje tak długo.
- Wizy nie wydaje się osobom posiadającym grupę krwi B, właścicielom chomików, osobom posiadającym krzywy zgryz lub dziadka w Wehrmachcie.
- Przy składaniu wniosku należy pamiętać o ucałowaniu urzędnika/urzędniczki w duży palec lewej nogi. Pocałunek musi być szczery.
- O przyznaniu wizy aplikanta poinformuje Hedwiga.
- Odwołania od decyzji w sprawie wydania bądź nie wydania wizy przyjmuje Imperator Galaktyki w Gwieździe Śmierci.
Powyższy regulamin jest orientacyjny; podobnie jak nastrój i ciśnienie atmosferyczne podlega on zmianom.
*inspirację czerpaliśmy z podobnej listy umieszczonej w jednym z nieoficjalnych guesthousów w Biszkeku.
Jeśli macie za sobą podobne doświadczenia, śmiało dopisujcie!