Nasi współtowarzysze z górnego piętra, którzy podobnie jak my wyszli na korytarz przekazali nam praktyczne rady: jak będzie trzęsło mocniej to schowajcie się pod stół. Oczywiście jak budynek się zawali to stół, nie pomoże, no ale...
Nasi współtowarzysze z górnego piętra, którzy podobnie jak my wyszli na korytarz przekazali nam praktyczne rady: jak będzie trzęsło mocniej to schowajcie się pod stół. Oczywiście jak budynek się zawali to stół, nie pomoże, no ale...
knajpie wszystko po japońsku, więc dostaliśmy instrukcję jak i co najlepiej zamówić, a żeby smakowało bardziej to dokłada nam jako prezent kupon na piwo i tenże kupon wydrukował wraz z instrukcją jak go użyć, choć to przecież mały lokalny...
Nowa Zelandia miała wyprodukować nowego lepszego Brytyjczyka, wolnego od nałogów purytanina. Przez 50 lat XX wieku obowiązywała tam częściowa prohibicja, polegająca na restrykcyjnym wydawaniu licencji na alkohol i obowiązkowemu zamykaniu pubów...
Już jest, nasz roztańczony filipiński teledysk! Plaża, palmy i wakacyjne klimaty to dodatek, bo w roli głównej MY i lokalsi. Rafał prezentuje skomplikowane układy taneczne, Ania zaś buja się do rytmu ze STORMTROOPEREM!
Po Nowej Zelandii spodziewaliśmy się wiele, ale palmy, turkusowa woda i biały piasek były poza naszymi oczekiwaniami. A właśnie to wszystko oferuje szlak w parku narodowym Abel Tasman.
Milford Sound, Glacier Fox, Franz Jozef, ptaszek kiwi i inne nieloty, czyli co takiego niepowtarzalnego ma w sobie przyroda w Nowej Zelandii?
Nie czujemy się na siłach by tworzyć opisy przyrody jak Eliza Orzeszkowa i ograniczymy się do pokazania zdjęć, ale przyznajemy, że było tak magicznie, że gdyby obok nas przeszła grupa hobbitów, to byśmy zwyczajnie pozdrowili ich hello. Pasowaliby...
Rozsiadła się Nowa Zelandia na końcu świata, przesunęła przybyszom zegarki o 12 godzin względem Greenwich i sunącym dalej na wschód dała szansę na powrót do przeszłości. Ledwie cztery stopnie dzielą Nowozelandczyków od przeżywania minionego...
Kiedy dotarliśmy do stanowiska odprawiono nas, ale z kwitkiem. Bez biletu wyjazdowego z Nowej Zelandii nie wsiądziemy na pokład. Sprawdziliśmy wcześniej warunki wizowe nowozelandczyków i rzeczywiście wspomniano tam o dowodzie na to, że opuścimy...
Większość młodzieżowych i budżetowych zarazem lokali umiejscowiła się w zakazanej dzielnicy pełnej sex shopów i barów z przydymioną żarówką, których klientelę stanowiły dziwki, szmondaki bardzo chcący wyglądać na cwaniaków i międzynarodowa...
Gdyby szukać odpowiedniej lokalizacji na organizację The Hunger Games to byłoby to idealne miejsce. Dzikie, trudno dostępne i z wieloma miejscami dla widzów krwawego widowiska. Dawno żaden trekking nie dostarczył nam takiej przyjemności jak kilkugodzinny...
Z Melbourne wyjechaliśmy z trudem. Miasto takie przyjemne, że chciało się w nieskończoność sunąć jego uliczkami, przemierzać z zachodu na wschód, zagubionym w labiryncie ulic. I to wszystko prawda, ale zagubiony w labiryncie ulic najtrafniej...
To spotyka każdego turystę przylatującego do Australii prosto z Indonezji. "To" ma kły i warczy jak tylko zbliżasz się do wystawy sklepowej. Przy kasie atakuje cię i zanurza zębiska w twojej kieszeni. "To" nazywa się szok cenowy i jest jedynym...
Oprócz tropienia smoków, większość czasu spędzaliśmy na łodzi i w wodzie. Już przy pierwszym zanurzeniu głowy pod wodę przy Pink Beach oszaleliśmy z radości. To tak jak jakby pływać w przepełnionym akwarium.
W powietrzu unosi się aura miłości. Nie ma tu czego nie kochać. Nawet infrastruktura turystyczna nie zakłóca harmonii. Kawiarenki i restauracje są urządzone z charakterem, ale nie zniżają się do serwowania sznycla z kartoflami, ani zachęcania...
Bliskość Ijen i Bromo, cała sceneria wschodu Jawy, to zwycięski los na loterii podany turyście. I tylko od turysty zależy czy po niego sięgnie i wygra, bo za jednym zamachem trafi w dwa miejsca tak niezwykłe, że nie zapomni ich do końca życia.
Czekały na nas miejsca niezwykłe, wręcz nieprawdopodobne, byłyby na pewno zmyślone, gdyby nie to, że widzieliśmy je na własne oczy. Zatopiliśmy zęby wy Indonezji tak jak w przywiezionych z Polski smakołykach, których nam od jakiegoś czasu...
Obchodzimy całe centrum i uznajemy, że do tematu island hoppingu jeszcze wrócimy, a na ten dzień po prostu bierzemy kajak i organizujemy sobie sami morską wycieczkę. Dużo walczymy z wiatrem i prądami, dzięki czemu odwiedzamy cudowne dziewicze...
Przed przyjazdem tutaj czytaliśmy relacje, które polecały nie płynąć motorówką w rejon rzeki, tylko zrobić sobie trekking przez dżunglę. Nie mieliśmy oczekiwań, że poczujemy się jak Cejrowski w Amazonii, ale przynajmniej będzie dziko i trochę...
Złośliwość filipińskich kierowców nie zna granic, więc z Banaue do Manili dotarliśmy błyskawicznie i zamiast drzemać w autobusie, od 4 rano drzemaliśmy na małej prowizorycznej stacji autobusów. Pierwsze promienie słońca odsłaniają brzydotę...